czwartek, 26 lipca 2012

Str8 Up G-Funk from Japan! Dj Go!

              Japonia! Kraj kwitnącej wiśni, sushi, samurajów, hentai...ups! No tego...ten się zapędziłem :). No i oprócz powyższych teraz jest drugim centrum G-Funku (innym jest Francja). Regularnie koncertują tam legendy, ale i współpracują z lokalnymi artystami. Ci lokalni artyści często są wierni starym, dobrym brzmieniom z lat 90. Dosłownie wczoraj wyszedł klip niejakiego DJ'a GO pt. "Back In The Day". Go jest członkiem i chyba właścicielem Hood Sound Records. W każdym razie klip jest KAPITALNY! Kolesie wczuci maksymalnie! Widać, że ekipa czuje Westowe klimaty, co nie trudno wyczaić po image'u i znając japoński luz dotyczący wyglądu raczej nie ubrali się tak na potrzeby klipu. Czy są Crips, tak jak są sety Bloods np. w Nowej Zelandii? Nie wydaje mi się, choć w LA są ołdamy azjatyckie Crips. Beat świetny, jak z 94. Nawijka mieszanka japońskiego z angielskim ale mi to nie wadzi, w końcu Latynosi posługują się "spanglish". Ja się tam jaram! Sayonara & West Up!
                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz