czwartek, 28 czerwca 2012

Kolejny singiel "Wyrocznia"!

Przedstawiam mój drugi singiel z albumu "Druga Ofensywa" znacznie mocniejszy od "Y-Funku". 

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Dre i Snoop live 1992!

Przedstawiam Wam występ Dre i Snoopa z roku 1992. Zagrali swój największy, wspólny hit czyli "A Nuthin' But A G-Thang".  Na uwagę zasługują żywe instrumenty, chórki, których wykonawcy wystylizowani na Funkadelic. Poza tym to zawsze klasyczne występy Death Row! Wkrótce inne koncerty, na które warto zwrócić uwagę wg mnie!
                                                        

sobota, 23 czerwca 2012

Zacznijmy lato z Charlie Row Campo!

Podziemie latynoskie w LA jest bardzo prężne. Są to najczęściej obozy - niezależne wytwórnie takie jak np. Hi-Power Records, zrzeszone wokół Mr Criminala czy Charlie Row Campo, które jednoczy postać Mr Chino Grande. O tej drugiej klice po krótce napiszę dzisiaj. Jako, że od dwóch dni mamy lato, należałoby zaproponować jakąś piosenkę. Dodatkowo nikt tak nie celebruje letniej pory roku jak właśnie Kalifornijczycy. Mój wybór padł na "Summer Season" Lil' Blue z gościnnym udziałem China Grande oraz Midget Loco. Jest ku temu kilka powodów, przede wszystkim porządne, konkretne nawijki (niestety China Grande widzimy tylko w urywkach, gdyż w czasie kręcenia klipu siedział (i siedzi) w więzieniu), które przybliżają styl trzech reprezentantów CRC, bardzo dobrze zrealizowany teledysk z lowriderami i urodziwymi chicas, śpiewany wpadający w ucho refren D. Salasa oraz co najważniejsze BEAT! Staromodny, piszczący, g-funkowy, imprezowy podkład żywcem wzięty z lat 90ych! Niech ten numer gości więc w Waszych głośnikach przez wakacje obok innych letnich bangerów, które postaram się Wam proponować!
                                                        

piątek, 22 czerwca 2012

Toruńska stara szkoła - Robert D

             Jeśli miałbym wybrać wykonawcę, który miałby być prehistorią toruńskiego rapu, to byłby to Robert D. Związany z R3 Side, więc śmiem nieśmiało nazwać Rubinkowo 3 aka Na Skarpie kolebką toruńskiego rapu. Zwłaszcza, że ostatnio umieścił nagrania z lat 92 - 94 na necie (czyli jeszcze "przed-Liroyowe") tu: http://www.hiphop.torun.com.pl/komentarze.php?id=645  opisując przy okazji swe pierwsze działania.
               Czyli typowi należy się szacunek. Poznałem go i parę piątek przybiłem, jednak nie było mu dane zaistnieć w szerszej świadomości słuchaczy. Ostatnio chyba nagrał numer z Zelo z
PTP ale to (bodajże) 2007 i wątpię by ten kawałek był gdziekolwiek dostępny. W każdym razie można obejrzeć jedyny klip Roberta D "Moja Dzielnica" przedstawiający także i moją dzielnicę Rubinkowo 3 w czasie przełomu wieków.  Od kadrów utrwalonych w teledysku osiedle "Na Skarpie'" przeszło sporą metamorfozę, jest to więc ciekawy zapis starego powoli zapomnianego wizerunku osiedla. Poza tym klip powstał tuż przed wielkim boomem toruńskich rap kapel, w który nie wiedzieć czemu sam Robert D nie został wciągnięty (chyba, że było inaczej to proszę o sprostowanie w komentarzach!). Zapraszam więc do oglądania Rubinkowa 3 z czasów millenium!:
                                       

wtorek, 19 czerwca 2012

New School 4 tha E!


               Wydawać by się mogło, że gatunek gangsta rap wraz z jego legendami jest całkowicie zapomniany przez nowe pokolenie słuchaczy rapu i wykonawców, którzy nagrywają dzisiaj. Obecnie straciliśmy mnóstwo legend, które kształtowały gusta fanów muzyki rap, jednak pierwszym przypadkiem jak i najbardziej szokującym dla rap sceny była śmierć Eazy'ego-E. 26 marca 1995 Eric Wright zmarł na AIDS, pozostawił po sobie kilkadziesiąt utworów, które niestety w większości wypadków nie ujrzały światła dziennego. Jednak jego wpływ na muzykę rap jest niezatarty, świetne nagrania solowe jak i z NWA , promocja znaczących zespołów w tym Bone Thugs odcisnęły piętno na słuchaczach "gangsta shitu". Jednak wiadomo czas leci nieubłaganie, większości podopiecznym Ruthless nie udało się rozkręcić mega kariery, jednak wielu nadal działa w podziemiu wiernie stylowi gangsta choć niestety już nie g-funkowi. Tak czy inaczej Eazy-E pozostał niezapomniany i są artyści, którzy dzielnie walcząc o swoje miejsce na scenie rappowej dbają o to by ich zmarły idol nie zniknął z pamięci słuchaczy.
            Jednym z nich jest Tony Muthaphukkn G z Bakersfield w Californii. Ten latynoski raper i ksywką i imagem nawiązuje wprost do Erica, jeśli chodzi o brzmienie również pozostaje wierny tradycji g-funkowej. Co więcej współpracuje on z wieloma wyjadaczami z Ruthless czyli BG Knocc Outem, Drestą, Kokanem i innymi! Prócz tego nagrywał tez z Lil'Eazym i Yung Eazym czyli dwoma z trzech synów Eazy'ego, którzy nagrywają (trzecim jest E3). Tony nagrał podziemny klip, będący trybutem dla Erica. Inne nagrywki są też utrzymane w staromodnym, gangsta funkowym klimacie, warto śledzić!
                                              

                                    
            Kolejnym wartym zauważenia kawałkiem jest "Eazy" autorstwa niejakiej TheBobbyEffect. Jak na amatorski teledysk BARDZO DOBRZE! Mnóstwo nawiązań do stylu NWA i czasów niepodzielnych rządów gangsta stylu. Drogie Czytelniczki TAKI STYL W CIUCHACH PREFEROWANY ;)!
Jak widać JEST NADZIEJA! O innych odniesieniach do starych, dobrych klasyków rzecz jasna pisane będzie :). West only G-Shit!

niedziela, 3 czerwca 2012

Y-Funk! Nowy track z nowego albumu!

Wiem, wiem nic nie piszę długo ale spoko, mam parę pomysłów więc się poprawię. A w międzyczasie zapraszam do odsłuchiwania mojego tracku "Y-Funk" z nadchodzącego nielegala pt. "Druga Ofensywa" :).